Kat

P³aszcz Skrytobójcy
Zmierzch rozla³ atrament. Zastyga uliczny ruch. Dziewczyno wracaj! Ju¿ dokona³ siê mój dzieñ. Purpurowe œwiat³o zaró¿owi³o niebiosa i przyæmi³o Brylanty gwiazd. A wszelki kwiat rozœwietla gwiazdy. A wszelki cieñ uzbraja w sztylet i p³aszcz skrytobójcy. Noc jak ka¿da noc: s¹czy krew, upiorny mur, s¹czy krew, pierzasty œnieg, s¹czy krew, milcz¹cy œnieg. Srebrzysty ca³un zamra¿a sercowy puls. Dziewczyno wracaj! A wszelki kwiat rozœwietlaj¹ gwiazdy. A wszelki cieñ uzbraja w sztylet i p³aszcz skrytobójcy From Letras Mania